Pierwsze skojarzenie z hasłem "rejestracja trasy" kojarzy nam się ze śledzeniem. Któż nas może śledzić? Żona, pracodawca, kumpel albo ostatnio dość modne... władze. Jeśli zapytamy po co? Wielość interpretacji może zaskoczyć. Poza żartami o wścibskich żonach czy teściowych, to świetne rozwiązanie Warsztaty rozwoju osobistego Tychy dla osób, które większość czasu spędzają "za kółkiem", w trasie. Daje to szanse by policzyć ile rzeczywiście spędzamy czasu w drodze, ile pokonujemy kilometrów lub jak ewentualnie można by skrócić trasę. Ma także znaczenie w ewentualnych rozliczeniach z pracodawcom. To https://www.zeltech.pl/oferta/falowniki od ilości kilometrów zależy często nasza premia bądź ilość środków, które zwraca nam pracodawca jako zwrot kosztów poniesionych za paliwo. Nie zawsze same paragony wystarczają.
Dzięki programowi możemy sprawdzić, jakie trasy najczęściej pokonujemy, gdzie najczęściej bywamy i ile kilometrów pokonujemy w danym okresie czasie np. w okresie miesiąca. Takie urządzenie może nam pomóc w codziennych czynnościach. To, w jaki sposób i do czego go wykorzystamy, zależy tylko od nas.
Wpis powstał przy współpracy z: